Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzień z życia: Stada Ogierów Książ

PG
Dariusz Gdesz
Stado Ogierów Książ w Wałbrzychu przyciąga tłumy turystów. Ale wielu wałbrzyszan nie wie, jakie to miejsce jest wyjątkowe. Przyjrzeliśmy się, jak mija tam dzień pracy.

Stado Ogierów Książ to niezwykłe miejsce. – Jedyne takie na świecie – mówi Bartłomiej Kwiatek, wicemistrz świata w powożeniu zaprzęgami jednokonnymi.
Pochodzący z Poznania znakomity zawodnik (także m. in. wielokrotny mistrz Polski oraz zwycięzca rankingu krajowego i światowego) związał się ze stadem w Wałbrzychu w 2006 roku. Zamieszkał tu i jest bardzo zadowolony.
– Tylko tu są tak wspaniałe konie śląskie. Stworzenie podobnego miejsca gdzie indziej jest właściwie niemożliwe. Wymagałoby ogromnych pieniędzy i mnóstwo czasu – wyjaśnia.
Dzień w Stadzie Ogierów Książ zaczyna się bardzo wcześnie, bo już o godz. 6, od karmienia koni. To obowiązek Kazimierza Kotowskiego.
– Konie muszą jeść oczywiście w niedziele i święta. Pan Kazimierz ma zatem w miesiącu tylko dwa wolne weekendy – mówi Małgorzata Studzińska, główny specjalista ds. hodowli koni.
Kiedy dziesiątki wspaniałych zwierząt dostały już owies, około godz. 6.45 wszyscy pracownicy wzięli się za zadawanie im siana i wyrzucanie obornika.
O godz. 8 klacze i młodzież zostały wypuszczone na wybieg, będą tam do około godz. 14. W tym czasie dwie panie zajęły się lążowaniem koni.
Polega ono na tym, że zwierzęta biegają wkoło, trzymane na długiej lince. Anna Żuchowska, która jest luzaczką Bartłomieja Kwiatka zajmowała się między innymi 2-letnim Epilogiem, który jest synem Lokana. To właśnie z tym 10-letnim ogierem w zaprzęgu zdobyli wicemistrzostwo świata.
– Epilog też prezentuje się wspaniale. Mamy nadzieję, że odziedziczy talent po ojcu – mówił Bartłomiej Kwiatek. On od samego rana ćwiczył z końmi, z którymi startuje w zawodach.
Z każdym, codziennie trenuje po godzinie, a że rumaków jest siedem, to łatwo wyliczyć, że siedem godzin zajmuje mu sama jazda. A do tego zaprzęganie, oporządzenie. Pracy jest na niemal na cały dzień.
Ale wicemistrz świata mówi, że to uwielbia. Z pewnością przyjemne są dla niego między innymi takie momenty jak ten kiedy w stadzie zjawiła się wycieczka z Kombinatu Rolnego Kietrz. Przyglądając się treningowi, zachwyceni co chwilę bili brawo. Później zwiedzali jeszcze stado.
Nie mogli się nachwalić tego co tu zobaczyli. Tuż po ich wyjściu, około godz. 12 odbyło się południowe karmienie koni, a o godz. 15 dawano im siano i porządkowano boksy.
Po godz. 14 wróciły konie z wybiegu. Wspaniały był widok pędzącego do stajni stada. Nie przyglądał się temu Bartłomiej Kwiatek, bo musiał przygotowywać specjalny samochód, którym za kilka dni wybiorą się do Poznania na Kawaliadę.
Impreza przeprowadzana na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich odbędzie się w dniach 80-11 grudnia.
Także Grzegorz Dróżdż, zajmujący się marketingiem w książańskim stadzie nie miał czasu na podziwianie widoków. Musiał przygotowywać salę na imprezy Mikołajkowe. – Od 3 do 18 grudnia odbędzie się ich tu kilkanaście. Około 600-700 dzieci będzie nie tylko bawiło się, ale też będą zwiedzały stado i karmiły konie marchewką. Przygotujemy im także przejażdżki wozami biesiadnymi – tłumaczył.
O godz. 17 znowu karmiono konie. – Te zwierzęta ważące 600-650 kilogramów zjadają około 6 kg owsa – wyjaśniał Grzegorz Dróżdż. W stajniach cały dzień spędziły Katarzyna Michlik, lekarz weterynarii z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu i Monika Sikora, studentka piątego roku. Wykonywały koniom echokardiografie i badały oczy. – Przebadałyśmy prawie wszystkie w czasie wakacji. Teraz tylko przyjeżdżamy dokończyć pracę – wyjaśniała Katarzyna Michlik.
O godz. 18 w stadzie zjawił się stróż, który pilnuje tu wszystkiego przez całą noc. Stado Ogierów Książ żyje jednak własnym życiem, bo to jakby mała wioska. W zabytkowych budynkach wzniesionych przez księcia Hochberga w XVIII wieku jako zabudowania folwarczne, mieszka obecnie około 300 osób.
To wyjątkowe miejsce, które warto odwiedzić z całą rodziną. Warto również zdecydować się na ferie zimowe, organizowane właśnie w stadzie. Program zimowiska zapewnia: 45 min. konnej dziennie, wycieczki do Zamku Książ i Palmiarni, zabawy na śniegu, kuligi, gry sportowe, zabawy, ogniska z kiełbaskami i wiele innych atrakcji. Ponadto uczestnicy mają szansę zdobyć Certyfikat Starszego Masztalerza. Koszt jednego turnusu to 390 zł. Stado Ogierów Książ Sp z o.o. Mieści się przy ul. Jeździeckiej 3 w Wałbrzychu. Numer telefonu: 74-840-58-67.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto