Naszą siłą jest tradycja, sprawdzeni partnerzy oraz kadra

Artykuł sponsorowany
Z Prezes Zarządu TARGPIAST Sp. z o.o., Panią Jolantą Rożak-Turowską rozmawia Małgorzata Pawlaczek.

Po co powstają rynki hurtowe?
Warto najpierw wyjaśnić czym są i jak działają rynki hurtowe. W Polsce jest ich obecnie aż 28, w większości zlokalizowanych przy dużych aglomeracjach miejskich. Z tej liczby 5 to przedsiębiorstwa prywatne, a w pozostałych – obok osób fizycznych – udziałowcami są: skarb państwa, samorządy i agencje rządowe. Rynków z udziałem skarbu państwa jest osiem. Dziesięć spośród wszystkich polskich rynków istotnie zajmuje się handlem artykułami rolno-spożywczymi. Na pozostałych dominują kwiaty, akcesoria kwiaciarskie i artykuły przemysłowe. Rynek hurtowy zatem to miejsce, gdzie na wyznaczonym i odpowiednio wyposażonym terenie skoncentrowane są hurtownie artykułów rolno-spożywczych i usług związanych z przechowaniem, przetwarzaniem, pakowaniem, kompletacją, handlem, kontrolą i logistyką. Natomiast zadaniem tego rodzaju rynków jest ułatwianie dostępu punktom detalicznym do produktów spożywczych, zwłaszcza tych o krótkiej przydatności do spożycia, a więc owoców, warzyw, nabiału i mięsa.

Jakich detalistów, mogących zaopatrywać się na rynku hurtowym ma Pani na myśli?
Sklepy, sieci handlowe, bazary miejskie, lokalne targowiska, firmy cateringowe, „zieleniaki”, hotele i obiekty gastronomiczne. Właśnie na rynku hurtowym mogą oni wybrać towar spośród wielu ofert – dotknąć go, posmakować, obejrzeć. Walory smakowe i estetyczne artykułów spożywczych, zwłaszcza owoców i warzyw, jak również mięsa i nabiału mają przecież dla kupujących ogromne znaczenie. Co ważniejsze w takim bezpośrednim kontakcie między kontrahentami można się potargować. W efekcie tych relacji budowane jest też zaufanie do partnera w interesach, a to w branży spożywczej, handlu świeżymi artykułami jest bardzo istotne.

Zadaniem rynków hurtowych jest zatem po prostu sprzedaż?
Rola takiego rynku, jak nasz nie ogranicza się wyłącznie do dystrybucji. Tworzą się także warunki rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw, powstają klastry, które konkurują ze sobą i jednocześnie wspierają się nawzajem. Wszystko to razem wpływa na jakość produktów i obniża koszty ich wytwarzania.

Co decyduje o popularności rynku hurtowego, jakim jest TARGPIAST nie tylko wśród detalistów z Wrocławia, ale całego Dolnego Śląska?
Można powiedzieć, że TARGPIAST jest spiżarnią Wrocławia i całego Dolnego Śląska. Nasz region nie produkuje owoców i warzyw w ilości wystarczającej, by zaspokoić zapotrzebowanie jego mieszkańców. Dlatego w produkty te – dostarczane z Wielkopolski, Małopolski i Mazowsza – zaopatrują się u nas detaliści z Wrocławia, jak też z bardzo odległych okolic, a więc Legnicy, Wałbrzycha, Jeleniej Góry czy nawet z Opolszczyzny. Bardzo ważny i duży sektor stanowią importowane owoce oraz warzywa. Cytrusy, banany i inne egzotyczne owoce, które nie rosną w naszym klimacie, dostępne są u nas przez cały rok. Mamy świadomość, że nasz rynek nierzadko utożsamiany jest z targowiskiem czy bazarem. Spotykamy się nawet z opinią, że jest reliktem minionej epoki. Roli TARGPIASTU nie można jednak nie doceniać. Ma on ogromne znaczenie dla Wrocławia i całego regionu, właśnie ze względu na dystrybucję produktów spożywczych, szczególnie tych świeżych. Takie są światowe trendy, realizowane również przez nas, że w gospodarce, handlu spożywczym musi znaleźć się miejsce nie tylko dla potentatów, ale i dla średniego i małego producenta oraz dystrybutora z czego w efekcie końcowym korzysta każdy konsument mogąc kupić dobry, tani, świeży towar.

Rola, jaką pełni TARGPIAST nakłada na Państwa sporą odpowiedzialność?
TARGPIAST pełni rolę służebną wobec aglomeracji wrocławskiej, więc miastu powinno zależeć – tak jak i nam, zarządcy tego miejsca – na utrzymaniu i rozwoju rynku hurtowego we Wrocławiu. Partnerskie relacje między miastem, a jego rynkiem budowane są na całym świecie. Ich słabość stanowi największą różnicę między światowymi a polskimi rynkami hurtowymi. Fakt, że od 20 lat operatorzy i kupcy związani z TARGPIAST cierpliwie, z wyrozumiałością znoszą niedogodności związane choćby z trzykrotną zmianą lokalizacji i idącą za tym koniecznością budowania infrastruktury od początku, świadczy zarówno o potrzebie funkcjonowania, jak i sile naszego rynku. Nie bez znaczenia jest także to, że uczestnicy rynku hurtowego to znaczący płatnicy podatków odprowadzanych zarówno do dolnośląskich gmin, jak i samego Wrocławia. Co istotne – to również pracodawcy.

Jak dużą firmą jest TARGPIAST ?
Miarą wielkości TARGPIASTU niech będzie 500 tys. samochodów kupców przyjeżdżających do nas w ciągu roku. Obsługuje ich 200 podmiotów gospodarczych związanych z firmą stałymi umowami i nawet do 1000 handlowców dziennie korzystających z rynku na podstawie biletu wjazdu. Warto podkreślić, że wielu z nich współpracuje z nami odkąd rozpoczęliśmy działalność, a więc od 20 lat! Uczestniczymy w zmaganiach naszych operatorów z rzeczywistością, obserwujemy rozwój, niekiedy potknięcia. Polityka naszej firmy ukierunkowana jest na współpracę z naszymi najemcami, dlatego wspomagamy ich inwestycje i projekty. Oczywiście – jak każdy podmiot gospodarczy – zobowiązani jesteśmy do generowania zysków. Staramy się jednak znaleźć równowagę pomiędzy zachowaniem właściwego, bezpiecznego dla firmy poziomu zysku a rzeczywistością gospodarczą i możliwościami naszych operatorów. Z jednakową starannością dbamy o duże i małe firmy.

Jakie czynniki decydują o silnej pozycji TARGPIASTU wśród polskich rynków hurtowych?
Warto przypomnieć, że TARGPIAST jest protoplastą rynków hurtowych w Polsce. Od roku 1990, kiedy nieżyjący już Andrzej Kobel zorganizował przy pl. Kromera we Wrocławiu rolno-spożywcze targowisko hurtowe, powoli, ale systematycznie stawaliśmy się na drodze naturalnych przemian gospodarczych, niejako ewolucji, jednym z najprężniejszych rynków hurtowych w Polsce. Nawiasem mówiąc rządowy program budowy rynków hurtowych i giełd został uruchomiony dopiero cztery lata później. Mimo wielu trudności, jakie napotykaliśmy po drodze i z którymi również teraz przychodzi się nam borykać, utrzymujemy wypracowaną przez lata pozycję. Siłą TARGPIASTU jest bogata i różnorodna oferta asortymentowa. Dzięki temu w jednym miejscu można dokonać komplementarnych zakupów. Nie bez znaczenia są też różnice klimatyczne. Dolny Śląsk jest najcieplejszym regionem w Polsce. Przykładowo gdy w innych miejscach kraju truskawki ledwo zaczynają dojrzewać, w TARGPIAŚCIE można je już kupić – słodkie i czerwone. Poza naszą podstawową działalnością wraz z naszymi operatorami wspieramy materialnie wiele wydarzeń kulturalnych, społecznych oraz sportowych, jakie odbywają się w mieście i w regionie. Naszą siłą, poza trafiającą w rynkowe potrzeby i skutecznie prowadzoną działalnością są tradycja, ciągłość współpracy z dotychczasowymi partnerami oraz kadra. Wiele zatrudnionych u nas osób pracuje w firmie od 20 lat. Gdy podejmowali zatrudnienie byli młodymi ludźmi „na starcie”, mieli małe dzieci. Dziś niektórzy spośród z nich są już dziadkami. Obecnie zatrudniamy 65 pracowników. Od roku 1998 TARGPIAST jest spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, z prywatnym kapitałem. Tylko w ciągu ostatnich 12 lat odprowadziliśmy do budżetów państwa i miasta 46 mln zł podatków. Można powiedzieć, że to miara naszego patriotyzmu, również lokalnego.

We wrześniu TARGPIAST obchodzić będzie 20-lecie działalności. Czego życzy Pani kierowanemu przez siebie przedsiębiorstwu?
Przede wszystkim chciałabym z tej okazji podziękować naszym operatorom, najemcom i kupcom za 20 lat wspólnej pracy oraz za ich cierpliwość w znoszeniu wspólnie z nami rozmaitych przeciwności i trudów. Jest naszym największym pragnieniem, by nasi partnerzy stale odczuwali materialną i zawodową satysfakcję, korzystając z usług rynku hurtowego TARGPIAST. Firmie życzę bezpieczeństwa i stabilizacji. W końcu jest już pełnoletnia!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto