Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Samorządy reklamują się na naszej-klasie

Katarzyna Wilk
Kinga Rypińska z Jeleniej Góry codziennie zagląda na naszą-klasę. Także na konto miasta
Kinga Rypińska z Jeleniej Góry codziennie zagląda na naszą-klasę. Także na konto miasta Marcin Oliva Soto
Jeszcze do niedawna na portalach społecznościowych logowały się przede wszystkim osoby prywatne. Teraz coraz częściej robią to samorządy.

- To uzupełnienie naszej strategii promocyjnej i nie kosztuje ani grosza - mówi Jerzy Zębik z Wydziału Promocji i Polityki Informacyjnej Urzędu Miasta w Jeleniej Górze.

Na profilu, na tzw. śledziku, można zamieszczać krótkie, bieżące informacje, na które nie ma miejsca na billboardach czy w folderach. Stolica Karkonoszy ma już blisko 16 tys. znajomych. Zaglądają tu obecni i byli mieszkańcy oraz turyści z różnych stron Polski. Śledzą, co się dzieje w mieście. Stałym gościem jest Ania Królikowska, która wyjechała z Jeleniej Góry do Krakowa na studia.

- Ale codziennie na naszej-klasie sprawdzam, co grają w teatrze lub czy otwierają w Jeleniej galerię - mówi.

Konta mają także: Wrocław, Zgorzelec i Legnica. Głównie po to, by iść z duchem czasu i trafić do młodych. - Profile miast cieszą się coraz większym zainteresowaniem - przyznaje Jan Samołyk, specjalista PR portalu Nasza-klasa. - Widać to po większej liczbie odwiedzających - wyjaśnia.

Wrocław na portalu Nasza-klasa śledzi już 89 tys. osób, Zgorzelec 21 tys., Jelenią Górę 20 tys., Legnicę niemal 12 tys. Jak podkreśla Samołyk, niebawem można spodziewać się kolejnych miejscowości z Dolnego Śląska, bo wiele samorządów dopytuje się o możliwość umieszczenia miasta na portalu. Jest to łatwe i całkowicie bezpłatne.

Miasto na portalu? To świetny pomysł na PR
Z Wiesławem Gałązką, specjalistą od wizerunku publicznego, rozmawia Katarzyna Wilk

Czy to dobry pomysł, aby miasta promowały się na portalach społecznościowych?
Osobiście pochwalam tego typu działania. To naprawdę świetny pomysł z punktu widzenia public relations. Tym bardziej, że nie trzeba na to wydawać pieniędzy. Bardzo dobrze, że odpowiedzialni za promocje idą z duchem czasu i nadążają za trendami.

Ważna jest popularność serwisów?
Oczywiście. Biorąc pod uwagę to, ile osób codziennie zagląda, m.in. na naszą-klasę, to może być strzał w dziesiątkę. Poza tym, spora część użytkowników to ludzie młodzi, im potrzeba informacji o rozrywkach. We Wrocławiu, w którym studenci stanowią dużą liczbę osób, też to może się przełożyć na plusy. Czymś tych ludzi tu przyciągnęli, ale trzeba jeszcze się postarać, aby tu zostali.

Co jest ważne w reklamie miejscowości na portalu typu Nasza-klasa?
Istotne jest to, jak w nich opisane są profile miast i czy prowadzone są profesjonalnie i aktualizowane. Pod uwagę brać trzeba trzy podstawowe elementy. W profilu powinny znaleźć się informacje na temat infrastruktury miejskiej oraz o tym, jacy ludzie żyją w danym mieście. Czy są otwarci, czy raczej społeczeństwo jest hermetyczne. Kolejnym elementem są atrakcje, czyli wszystko, co miejscowość i okolica mają do zaoferowania. Ważne jest także dobre hasło promocyjne, rzucające się w oczy i zapadające w pamięć. Takie, jak np. "Wrocław - miasto spotkań".

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto