W tym roku jak zwykle amatorzy ekstremalnych wrażeń zjechali do Boguszowa-Gorc z całego kraju, m.in. z: Gniezna, Poznania, Lublina, Białegostoku czy Pucka.
Był wśród nich Roman Magdziarczyk, olimpijczyk z Wałbrzycha (startował w chodzie w IO w Sydney i Atenach). – Do startu w Boguszowie przymierzałem się od 1996 roku. Biegnę na 42 kilometry. Przejechałem już tę trasę na rowerze – mówił wybitny sportowiec i trener.
Nikt ze startujących nie miał wątpliwości, że przebiegnięcie nocą w górach 100 czy nawet 42 kilometrów jest wielkim wyczynem. Mieli jednak dobre nastroje. Pogoda dopisała, bo niebo było praktycznie bezchmurne. Noc zatem będzie jasna i raczej nie będzie deszczu.
Najlepsi na krótszym dystansie powinni pojawić się na mecie na stadionie w Boguszowie-Gorcach około godziny 1.30, pokonujący 100 kilometrów będą tam około godziny 7.
Dekorację zaplanowano na stadionie, w sobotę 23 czerwca o godz. 14.30.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?