Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Caritas Gniezno. Wigilia samotnych, ubogich i bezdomnych

Paweł Brzeźniak
Paweł Brzeźniak
Caritas Gniezno, Bernadeta Kruszyk
Wszystkich samotnych, ubogich i bezdomnych, Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej, Stowarzyszenie Miłosierdzia oraz siostry szarytki zaprosili do jadłodajni przy ul. Lecha na uroczystą Wigilię o godz. 12.00. W tym roku do stołu zasiadł również prymas Polski abp Wojciech Polak.

Caritas Gniezno. Wigilia samotnych, ubogich i bezdomnych

Modlitwę poprowadził ks. Maciej Lisiecki, proboszcz parafii farnej. Następnie zgromadzeni przełamali się opłatkiem, składając sobie życzenia i zasiedli przy świątecznym stole.

- Podczas Świąt Bożego Narodzenia nikt nie powinien być sam. Dlatego chcemy, aby nasi podopieczni mogli godnie przeżyć ten szczególny czas. Chcemy poprzez takie wspólne spotkania budzić w naszych podopiecznych nadzieję zmiany trudnego losu i siłę do podejmowania trudu walki z przeciwnościami na co dzień

- mówi ks. Krzysztof Stawski, dyrektor Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej.

Wigilię Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej organizuje każdego roku, od kilku lat wspólnie z siostrami szarytkami oraz Stowarzyszeniem Miłosierdzia św. Wincentego Paulo. Tradycyjnie, gości tych, których nie stać przygotowanie uroczystego posiłku lub sami nie chcą spędzać tego dnia.

Pracownicy i wolontariusze Caritas i Stowarzyszenia Miłosierdzia przygotowali tradycyjne potrawy wigilijne m.in. smażony karp, kapusta, barszcz. Dla każdego, panie z Gnieźnieńskiego Stowarzyszenia Miłosierdzia przygotowały też drobne upominki „od Gwiazdora”. W tym roku, już po raz kolejny, w organizację Wigilii włączył się właściciel sklepów SELGROS, który przekazał produkty wigilijne.

„Bo w święta samotność boli szczególnie mocno, dlatego nikt nie powinien być sam” – mówił pan Paweł, który złożył abp. Polakowi i wszystkim obecnym świąteczne życzenia. To samo powiedział wcześniej Prymas – choć jak zauważył – wcale się z panem Pawłem na taki temat nie umawiali.

„Ktoś mnie zapytał, czego my wszyscy dziś najbardziej potrzebujemy? Pewnie, że potrzebujemy się najeść. Potrzebujemy trochę ciepła, potrzebujemy w taki czy inny sposób pomocy, ale nade wszystko potrzebujemy siebie nawzajem” – mówił abp Polak przed pobłogosławieniem opłatków, których łamanie – jak dodał – jest również wyrazem tej potrzeby bliskości i bycia z drugim człowiekiem.

„Nie przywiozłem wam worka pieniędzy ani jakichś specjalnych darów, ale przyszedłem do was, aby być tę chwilę z wami, abyście wiedzieli i zapamiętali, że ja, jako biskup, jako wasz brat, też was potrzebuję” – mówił Prymas dodając, że wokół małego Jezusa też było wielu ludzi i to takich, jakimi i my dziś jesteśmy, pogubionych, może z problemami i w różnych sytuacjach życiowych. „Bo takimi właśnie kocha nas Pan Bóg – dodał abp Polak – nie innych, nie tych lepszych, nie tych z daleka, ale nas wszystkich, takimi, jacy jesteśmy”.

Po raz kolejny również serdecznie zapraszamy do wspólnej modlitwy w pierwszy dzień świąt, w kaplicy sióstr szarytek o g.10.00 dyrektor Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej odprawi dla podopiecznych mszę św. po której odbędzie się uroczysty obiad.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto