Krytycznego dnia w godzinach wieczornych oskarżona, jej konkubent, Grzegorz S. oraz trzy inne osoby przebywały w mieszkaniu pokrzywdzonego, gdzie spożywały denaturat, z wyjątkiem samego pokrzywdzonego (co potwierdziły wyniki sekcji zwłok). W trakcie spotkania Grzegorz S. miał zalecać się do oskarżonej i dotykać ją wbrew jej woli. Na skutek takiego zachowania oskarżona chwyciła leżące na stole nożyczki i dwukrotnie dźgnęła pokrzywdzonego w klatkę piersiową. Po chwili mieszkanie opuścili wszyscy uczestnicy libacji, pozostawiając w nim pokrzywdzonego. Grzegorz S. zmarł na skutek wykrwawienia z doznanych ran.
Elżbieta K. przyznała się w śledztwie do zarzuconego jej czynu i złożyła wyjaśnienia. Z uzyskanych opinii biegłych psychiatrów i psychologa wynika, że w chwili czynu była ona w pełni poczytalna.
Oskarżonej grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego pozbawienia wolności.
iPolitycznie - w jakim momencie w relacji polsko-ukraińskich jesteśmy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?