- Najpierw młodzi artyści przygotowali projekty, potem wybraliśmy najlepsze. Chodziło nam o symboliczną historia, ale namalowaną tak, by nie tylko wyglądała ładnie, ale by wszyscy wiedzieli, co przedstawia - mówi Elek Florczak z Miejskiego Ośrodka Kultury w Bielawie. To on wraz z Towarzystwem Przyjaciół Bielawy oraz Młodzieżową Radą Miasta wpadli na pomysł graffiti na murze przy ul. 1 Maja. Wspólnie napisali wniosek o dofinansowanie przedsięwzięcia z Unii Europejskiej i dostali na realizację tego artystycznego pomysłu 10 tys. zł.
Efekty ich pracy można oglądać już od kilku tygodni.
Rusza kanał TV dla seniorów, Antena HD