- Założyli kilka kont w serwisie aukcyjnym, a następnie wystawili do sprzedaży nieistniejącą partię kosmetyków – opowiada Anita Guzek z Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie. - W tym celu uruchomionych zostało kilka kont bankowych, na które wpływały pieniądze. Zamawiający płacili, ale owaru nie otrzymywali.
Obecnie policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności w tej sprawie, również jakie straty ponieśli zamawiając towar. Szacuje się że było to co najmniej kilkanaście tysięcy złotych.
Za oszustwo grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
Policja ostrzega, że internetowi oszuści wykorzystują przede wszystkim naszą nieuwagę i chęć posiadania jak najszybciej i jak najtaniej tej wymarzonej rzeczy. Dlatego trzeba być ostrożnym i pamiętać też, że nie zawsze to, co widzimy na zdjęciu musi być takie samo w rzeczywistości, czy też, że wogóle istnieje. Same aukcje są bezpieczne, ale oczywiście pod warunkiem, że trzymamy się pewnych zasad i jesteśmy ostrożni. Trzeba sprawdzić wiarygodność sprzedawcy, jego poprzednie aukcje oraz opinie kupujących na jego temat.
Powstała Superliga, UEFA zbanuje kluby?