Kilkanaście przepisów drogowych złamał 39-letni mieszkaniec powiatu dzierżoniowskiego, który nocą swoim BMW szalał po ulicach Świdnicy.
Mężczyzna jechał przez miasto jakby był n ulicy sam: wyprzedzał na przejściu dla pieszych, nie zwracał uwagi na sygnalizację świetlną, a w miejscu gdzie było ograniczenie prędkości do 40 km, jechał 130 km. Nie zatrzymał się też na żądanie policji. Dopiero na ustawionej na drodze blokadzie zdecydował się wysiąść z auta. Był trzeźwy. Dobrowolnie poddał się karze. Zapłaci 5 tys. grzywny i straci na pół roku prawo jazdy.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!