Przyczyny wypadku bada prokurator. Ranni policjantka i policjant zostali przewiezieni do szpitala.
Komunikat policji:
Jak ustaliła na miejscu zdarzenia powołana grupa dochodzeniowa pod kierownictwem Komendanta Komisariatu w Bielawie, o godz. 20.45 dyżurny wysłał patrol na pilne zdarzenia do Rościszowa, gdzie według zgłoszenia miał być pożar oraz zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi. Patrol w skład którego wchodził 27- letni policjant z 6 letnim stażem oraz 28- letnia policjantka z 6 miesięcznym stażem, jechali na to zdarzenie oznakowanym radiowozem marki Soda Oktawia. Ze względu na późną porę oraz mały ruch, sygnały świetlne i dźwiękowe używali jedynie na skrzyżowaniach. Kiedy byli na ul. Bohaterów Getta wyłączyli sygnały. Po chwili jadący z kierunku Pieszyc kierujący samochodem marki Opel Astra II zjechał na pas ruchu radiowozu. W wyniku tego manewru, kierujący radiowozem aby nie doprowadzić
do czołowego zdarzenia gwałtowanie zahamował oraz odbił radiowozem w prawo. W wyniku tego manewru policjant uderzył radiowozem w ogrodzenie
posesji przy ul. Bohaterów Getta. Kierujący samochodem Opel Astra, który swoim gwałtownym manewrem doprowadził do tego zdarzenia nie zatrzymał
się, ani nie udzielił pomocy policjantom. W wyniku tego zdarzenia policjantka doznała zwichnięcia barku oraz ogólnych potłuczeń, policjant natomiast doznał obrażeń głowy oraz ogólnych potłuczeń. Oboje zostali hospitalizowani, a na dzień dzisiejszy zaplanowane są specjalistyczne badania. Radiowóz został w znacznym stopniu zniszczony. Policjanci byli trzeźwi, zostali przebadani na miejscu zdarzenia przez kierownika grupy dochodzenia dochodzeniowej.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?