Dwie, najlepsze drużyny z tych zawodów zdobywały awans do turnieju finałowego, którego zwycięzcy uzyskają już bezpośrednią promocję do II ligi. Wałbrzyszanie wygrali w Żorach 84:76 z AZS-em Politechniką Rzeszów i ulegli 55:63 Siemaszce Piekary oraz 64:78 gospodarzom – Hawajskim Koszulom Żory.
Te wyniki dały podopiecznym trener Ewy Smaglińskiej trzecie miejsce. Zwyciężyły Hawajskie Koszule z 6 punktami na koncie, a pozostałe ekipy zdobyły po 4 punkty.
– W tej sytuacji potrzebne było stworzenie dodatkowej tabelki, uwzględniającej tylko pojedynki pomiędzy tą trójką. Okazało się, że w niej najwyżej znalazł się AZS, który wyprzedził Dark Doga Górnika o 0,006 punktu – mówi Mirosława Zawada, zastępca przewodniczącego wydziału gier i dyscypliny Polskiego Związku Koszykówki.
–Czyli wałbrzyszanom do awansu zabrakło zaledwie jednego, małego punktu – dodaje.
Jak jest to niewiele zdają sobie sprawę miłośnicy koszykówki.
– To prawdziwy pech. Zabrakło nam na przykład jednego trafionego rzutu osobistego, a tylko w pojedynku z Siemaszką nie trafiliśmy do kosza kilkadziesiąt razy bo tego dnia mieliśmy fatalną skuteczność – mówi Paweł Kaliński, jeden z graczy wałbrzyskiej drużyny.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?