Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzierżoniów: Po dopalaczach widział zjawy, więc wybił szyby, by trafić do aresztu

Małgorzata Moczulska
32-letni mężczyzna po zażyciu dopalaczy wystraszył się urojonych postaci i zaczął przed nimi uciekać. Jedynym bezpiecznym rozwiązaniem wydał mu się areszt policyjny. Aby tam trafić wybił trzy szyby w jednym ze sklepów w Rynku. Po chwili jego plan został zrealizowany trafił do policyjnego aresztu.

18 lutego wieczorem mieszkaniec Dzierżoniowa zażył w swoim domu zakupione z innego kraju dopalacze. W niedługim czasie zobaczył urojone postacie, które według niego chciały go pozbawić życia. Postanowił uciec przed nim. Jedynym bezpiecznym rozwiązaniem wydał mu się areszt policyjny. Aby tam trafić wybił trzy szyby w jednym ze sklepów w Rynku. Po chwili jego plan został zrealizowany został zatrzymany przez patrol i trafił do policyjnego aresztu. Wartość zniszczonego mienia pokrzywdzony oszacował na kwotę 2500 zł. Za skutki nieodpowiedzialnego zachowania odpowie przed sądem za co grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.

Jednocześnie Policja przestrzega przed skutkami zażywani środków o działaniu psychoaktywnym zwanych potocznie dopalaczami. Często zawarte są w nich nowe substancje o nieznanym niepożądanym działaniu i toksyczności nigdy nie testowanym na ludziach. Pamiętajmy, że nigdy nie wiadomo co jest w środku opakowania i w jakiej dawce. Zażywanie ich powoduje uzależnienie, a reakcją jest bezsenność, halucynacje itp. Oczywiście środki o działaniu psychoaktywnym niosą niebezpieczeństwo które ma wiele aspektów związanych ze zdrowiem lub funkcjami społecznymi. Nie sposób wymienić wszystkie, część działań niepożądanych może wystąpić w znacznym odstępie czasu np. zaburzenia funkcjonowania całego ustroju, zaburzenia lub choroby psychiczne.

Na terenie Polski obowiązuje zakaz wytwarzania i wprowadzania do obrotu środków zastępczych, za co grozi kara do 1 mln zł.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto