Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Halo za granicą

(adw)
Komórka podczas zagranicznego wyjazdu stała się tak samo nieodzowna jak do niedawna paszport. Jednak aby przez nią rozmawiać, trzeba spełnić kilka warunków. Z samym telefonem nie ma problemów.

Komórka podczas zagranicznego wyjazdu stała się tak samo nieodzowna jak do niedawna paszport. Jednak aby przez nią rozmawiać, trzeba spełnić kilka warunków.

Z samym telefonem nie ma problemów. Wszystkie, które działają u nas, będą działały tam. Wyjątkiem są wojaże dalsze, np. do Stanów Zjednoczonych lub na Daleki Wschód. W USA niezbędny jest telefon działający w paśmie GSM 1900, które nie jest obsługiwane przez wszystkie słuchawki. Jadąc za Ocean trzeba więc się upewnić, co może nasz aparat.
Większość telefonów z tzw. górnej półki to telefony trzyzakresowe (900, 1800, 1900 MHz), więc te sobie poradzą.
A jeśli nie mamy takiego telefonu? Operatorzy komórkowi mogą go wypożyczyć. W` ostateczności nie będzie problemu pożyczenia telefonu na miejscu.

Gorzej na Dalekim Wschodzie. Tam funkcjonuje zupełnie inny system - CDMA - i możliwości dzwonienia są ograniczone.
Mając telefon musimy uruchomić usługę roamingu. Jeśli jesteśmy abonentem z kilkumiesięcznym stażem i regularnie opłacamy rachunki, nie ma problemu. Nowi abonenci muszą jednak spełnić kilka warunków. Albo wpłacić kaucję, albo pozostawić numer karty kredytowej, którą operator będzie mógł obciążyć w przypadku zbytniej gadatliwości posiadacza telefonu.

Większość posiadaczy komórek używa teraz kart przedpłaconych. Jeszcze kilka lat temu roaming nie był dla nich osiągalny. Teraz korzystanie z komórki na kartę za granicą jest możliwe, choć koszty są tu znacznie wyższe niż w przypadku komórek abonamentowych. Plusem jest brak konieczności jakichkolwiek zabezpieczeń finansowych.
Wystarczy samodzielnie uruchomić usługę odpowiednim kodem wprowadzanym przez klawiaturę. A co będzie jeśli w pewnym momencie braknie nam impulsów? Naszą komórkę za granicą może doładować ktoś w kraju kupując kartę doładowującą i wstukując odpowiednią sekwencję cyfr na swoim telefonie. Można to również zrobić za pośrednictwem konsultanta.
Dobrym rozwiązaniem może się okazać korzystanie z usług lokalnego operatora, a nie wykorzystywanie roamingu.
Wszystko jednak zależy od wysokości stawek w kraju, gdzie akurat przebywamy. Jeśli okaże się, że rozmowa do Polski będzie tańsza z wykorzystaniem karty np. Vodafone lub Orange niż tej w naszym telefonie, warto dokonać zamiany. Na pewno trzeba to zrobić, gdy chcemy dzwonić lokalnie w miejscu pobytu. Wtedy połączenia poprzez lokalnego operatora będą nieporównywalnie tańsze niż poprzez Plusa lub Ideę. Często zachodni operatorzy oferują specjalne bonusy w dni wolne i święta. Mogą to być bardzo znaczące obniżki za połączenia, lub - w określonych godzinach - rozmowy całkiem za darmo.

Kartę lokalnego operatora można kupić punktach dealerskich, których pełno w każdym mieście. To takie same karty przedpłacone, jak TAK TAK, Heyah, Simplus bądź POP. Możemy je uzupełniać w miarę potrzeb, a potem, gdy wracamy do kraju, po prostu wyrzucić.

Jest tylko jeden warunek: musimy mieć telefon bez blokady simlock. W przeciwnym razie aparat nie będzie z obcą kartą działał. Simlocka można się jednak łatwo pozbyć: takie usługi oferują praktycznie wszystkie prywatne punkty sprzedaży komórek. Kosztuje to od 30 do 50 zł w zależności od modelu telefonu. Należy jednak pamiętać, że usunięcie simlocka powoduje utratę gwarancji.

Co zrobić, gdy za granicą zgubimy telefon? Tryb postępowania jest taki sam, jak w kraju. Musimy zadzwonić do biura obsługi naszego operatora i zablokować kartę, jeżeli to karta abonamentowa. Jeśli prepaid, trzeba pogodzić się ze stratą. Niestety, o nowy aparat będziemy się musieli postarać na wolnym rynku, bo za ten utracony nie uzyskamy żadnej rekompensaty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto