Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak zwalczyć jesienną chandrę

Redakcja
Aromatyczna kąpiel to jedna ze skuteczniejszych metod wprowadzenia siebie w dobry nastrój
Aromatyczna kąpiel to jedna ze skuteczniejszych metod wprowadzenia siebie w dobry nastrój Teraz Białystok
Słonecznej i ciepłej pogody mieszkańcom Południa zazdrości wielu Polaków. I nie ma co się dziwić: około czterech procent mieszkańców naszego kraju cierpi co roku na SAD, czyli sezonowe obniżenie nastroju. Znacznie więcej dopada krótkotrwała chandra.

Tym razem czujmy się rozgrzeszeni. Na pogodę jesienią narzeka większość z nas, ale rzeczywiście: to brak słońca jest głównym winowajcą naszego marnego samopoczucia. Podczas pochmurnych jesiennych dni natężenie naturalnego światła jest stukrotnie niższe, niż na spalonej słońcem plaży. W wiosenny słoneczny dzień światło jest dwu-, a nawet trzykrotnie intensywniejsze niż obecnie.
Dlaczego słońce jest tak ważne?
Gdy brakuje nam jego promieni, nasz organizm zaczyna wydzielać więcej melatoniny. Hormonu, który wytwarzany jest w ciemnościach przez szyszynkę. Gdy szyszynka wyprodukuje go zbyt dużo, stajemy się apatyczni, a wręcz senni. Jeśli wciąż czujemy się niewyspani, choć kładziemy się wcześnie i śpimy przepisowe osiem godzi, jeżeli brakuje nam chęci i sił do wykonania nawet lubianych przez nas czynności.
Gdy coraz mniej rzeczy cieszy, a coraz więcej smuci. Jeśli coraz trudniej skoncentrować się na najprostszych zadaniach, a na dokładkę cierpimy na nadmierny apetyt (zwłaszcza na słodycze) możliwe, że dopadła nas nie zwykła chandra, ale SAD (Seasonal Affective Disorder), czyli jesienne obniżenie nastroju. Według statystyk około dziesięciu procent Polaków przechodzi je w łagodnej postaci, około czterech dopada ostrzejsza forma. Co ciekawe, zdecydowanie częściej SAD dotyka kobiety.
Skuteczną metodą radzenia sobie z jesiennym obniżeniem nastroju jest fototerapia. Wykorzystuje się do niej lampy emitujące światło o natężeniu co najmniej 2500 tysiąca luksów, a więc niemal dziesięć razy intensywniejsze niż zwykłe światło pokojowe.
Jeśli jednak dopadła nas typowa chandra, warto najpierw wygospodarować choćby parę chwil na odpoczynek. Nie od wielkiego dzwonu, ale na co dzień. Bo choć za głównego winowajcę SAD uważa się brak światła, niemałe znaczenie ma również stres.
Warto zadbać o czas tylko dla siebie i oddać się słodkiemu lenistwu, a następnie ulubionym czynnościom.
Pod warunkiem, że w przypadku pań nie będzie to pochłanianie na raz kilku tabliczek czekolady. Wtedy bowiem jesienna chandra może się zamienić we wiosenną depresję pod hasłem „ja się w nic nie mieszczę". A przecież nie o to chodzi.
Kiedy za oknem panuje przygnębiająca aura, masz kiepski nastrój i złe samopoczucie, doskonałą metodą relaksacji jest masaż. Wspaniale wpływa nie tylko na ciało ale i na ducha. Doskonale odpręża, rozluźnia spięte, zmęczone mięśnie i dodaje nam energii.
– Osobom cierpiącym z powodu jesiennej chandry może pomóc masaż – mówi Joanna Piszczatowska masażystka. – W chłodne dni gdy mamy obniżoną kondycję psychiczną, polecam zwłaszcza masaż Shiatsu, który utrzymuje ciało, duszę i intelekt w harmonijnej równowadze i dba o głębokie odprężenie.
Masaż ten powoduje, iż ciało osiąga pełną równowagę. Homeostaza organizmu zostaje zachowana.
Masowany człowiek lepiej sobie radzi ze stresem i z wszystkimi problemami i zaburzeniami. Shiatsu usuwa nagromadzone w ciele napięcie. Kiedy chcemy uwolnić się od stresu, poczuć wzrastającą w nas siłę do życia masaż shiatsu jest znakomitym pomysłem.
Podczas masowania musimy także pamiętać o właściwej oprawie. Elegancki wystrój, wonne olejki i świece mogą sprawić, że będzie to naprawdę wyjątkowy rytuał. Dobroczynne oddziaływanie masażu pozwoli nam na pełniejsze odkrycie wszystkich uroków życia, cieszyć się z wykonywanej pracy i codziennych przyjemności.
Pomoc z wanny
Specyfików do kąpieli, które mają pobudzać lub też przeciwnie: wyciszyć, nie brakuje na półkach drogerii. Jaki zapach wybrać? Uspokajająco i odprężająco działają m.in.: olejek z melisy, kłącza tataraku, lawendowy, z kopru włoskiego (fenkułowy), sandałowy, pomarańczowy. Działanie antydepresyjne przypisuje się olejkom: mandarynkowemu, tymiankowemu, rozmarynowemu, grejpfrutowemu. Pobudzająco działają olejki: cedrowy, cytronellowy. Uwaga: do wanny z ciepłą wodą wlewamy pięć do dziesięciu kropli olejku.
Masaż na ratunek
Znajomość sposobów relaksowania się jest bardzo cenna, szczególnie kiedy około 90 proc. ludzi cierpi na dolegliwości związane ze stresem i szuka pomocy u lekarza. Bóle pleców, głowy, szyi, obniżenie zdolności koncentracji, depresja, nadpobudliwość, wysokie ciśnienie krwi, ogólne zmęczenie to tylko kilka dolegliwości, w których masaż sprawdza się znakomicie. Istnieje wiele technik masowania. Wybór konkretnej formy zależy od naszych indywidualnych potrzeb. Masaż klasyczny, leczniczy czy relaksacyjny to jedynie kilka przykładów. Dla osób zestresowanych i żyjących w ciągłym napięciu najlepszym wyjściem jest masaż relaksacyjny, którego celem jest zmniejszenie, potem całkowite zniesienie napięcia mięśniowo-nerwowego i psychicznego, tym samym uzyskanie pełnego rozluźnienia, odprężenia.
Inna metoda to masaż Shiatsu, podczas którego toksyny zostają szybciej usunięte z organizmu, mięśnie zaczynają lepiej pracować, a ciało relaksuje się i regeneruje.
Świece, aromatyczne zapachy, kadzidełka, pachnące olejki i nastrojowa muzyka to podstawowe elementy każdego masażu. Masaż to sposób na zrelaksowanie się i rozluźnienie. Lecznicza działalność naszego ciała poprawia nasz stan zdrowia. Z masażu może skorzystać każdy, niezależnie od wieku, płci czy stanu zdrowia.
Napój na smutki
W aptekach, sklepach zielarskich i spożywczakach można znaleźć gotowe mieszanki antystresowe. Zawierają one zwykle melisę, która ma kojący wpływ na układ nerwowy, a także szyszki chmielu, lawendę czy bazylię. Uwolnienie od stresu obiecują m.in. Teekanne (Harmony for Body & Soul "Sweet Dreams") oraz Vitax (Wellness Tea antystresowa). "Czas na Herbatę" proponuje Happiness Tea (herbata zielona Sencha z dodatkiem melisy, rumianku, głogu, jeżyny, róży i aromatu), Revive Tea (hibiskus, róża, słonecznik, pomarańcza, cytryna, wrzos, jabłko, bławatek, róża, melisa, czarna porzeczka) czy Relax (Jabłko, malina, róża, cytryna, mięta, hibiskus, pomarańcza, melisa, aromat), a także melisę na wagę. Jesienią i zimą na poprawę humoru dobrze sprawdzą się herbaty o aromacie czekolady, migdałów, korzennych przypraw. Polecamy: Dilmah Exceptional Italian Almond Tea, Dilmah Ginger Tea, Dilmah Cardammon Tea, Greenfield Christmas Mystery, Sencha Imbirowa, Grzane Wino (czarna herbata, imbir, cynamon, goździki, aromat), Jesienne Jabłko - "Czas na Herbatę".
Rusz się i zadbaj o dietę
Gdy dopada nas chandra, ruch jest jedną z ostatnich czynności, na którą mamy ochotę. To błąd. Nawet jeśli czujemy się zmęczeni i ociężali, warto wybrać się na spacer, szczególnie, gdy za oknem świeci słońce. Ale deszcz też niech nas nie zniechęca: od czego w końcu są kalosze i parasole? Naukowcy twierdzą, że organizmy osób uprawiających sport wydzielają endorfiny, czyli "hormony szczęścia", te same, które zapewnia nam czekolada). Ponadto sport pomaga rozładować napięcie. Wybierzmy dyscyplinę, która najbardziej nas "kręci" i do dzieła!
Wspomniana czekolada wprawdzie endorfin nam dostarczy, ale lepiej nie spożywać jej w nadmiarze. Warto zadbać natomiast, by w naszej diecie nie zabrakło razowego pieczywa, kasz, brązowego ryżu oraz pestek z dyni i słonecznika. Jedzmy ryby morskie, figi i suszone daktyle. Zawierają one tryptofan, który pomaga trzymać nerwy na wodzy. Magnezu możemy sobie dostarczyć właśnie dzięki czekoladzie, ale też jedząc orzechy i popijając kakao.
Warto zadbać o to, by otaczały nas żywe, ciepłe barwy, szczególnie czerwienie, pomarańcze i brązy. Może warto pomyśleć o karminowym szaliku czy pomarańczowej torebce? Na jesienne smutki pomoże także wizyta w saunie, w solarium (byle nie za często), fototerapia, dobra lektura, ciekawy film, pogaduszki z przyjaciółmi... Sposobów jest mnóstwo. A jeśli masz taką możliwość, ucieknij choć na tydzień do ciepłych krajów.
Masz sposób na chandrę? Zdradź go innym.
Jeśli macie swoje sprawdzone sposoby, żeby przetrwać jesienne i zimowe dni, podziel się nim z innymi! Może jest to przepis na pyszną kawę albo dobry film.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jak zwalczyć jesienną chandrę - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto