Kamil Durczok zmarł nad ranem w szpitalu w Katowicach. Jak informuje Interia, dziennikarz miał krwotok i był reanimowany w nocy z poniedziałku na wtorek. Jego życia nie udało się uratować.
Uniwersyteckie Centrum Kliniczne im. prof. K. Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach przekazało oficjalny komunikat w sprawie śmierci Kamila Durczoka.
- Pacjent został przyjęty wczoraj o godz. 13.45 na Izbę Przyjęć, przekazany na oddział Chorób Wewnętrznych, Autoimmunologicznych i Metabolicznych, a następnie przekazany na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii
– podała placówka.
Jak dodano w oświadczeniu, "stan pacjenta określano jako bardzo ciężki". - Zmarł 16 listopada o godz. 4.23 w wyniku zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia. – podał szpital.
Kamil Durczok doświadczonym dziennikarzem
Durczok związany był między innymi z Telewizją Polską, TVN oraz Polsatem. Był laureatem wielu nagród, m.in. Złotej Telekamery w kategorii "Informacje", którą zdobył w 2008 roku. W 2000 r wyróżniono go nagrodą Grand Press dla dziennikarza.
W 2015 r., po tzw. aferze mobbingowej, rozstał się z TVN. Po tym, jak wygasł mu zakaz konkurencji, Duroczok prowadził cotygodniowy program publicystyczny w Polsat News.
Swoje doświadczenie związane z chorobą nowotworową opisał w książce "Wygrać życie".
Zobacz też: Nauka zdalna wróci już w grudniu?
Sprawdź też:
Groził bronią kierowcy. Mogło dojść do tragedii
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?