Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiedy arytmia serca zagraża zdrowiu, a kiedy nie

Agata Markowicz
Serce i zaburzenia jego rytmu były głównym tematem spotkania, które odbyło się w poniedziałek, 1 marca w Katowicach.
Serce i zaburzenia jego rytmu były głównym tematem spotkania, które odbyło się w poniedziałek, 1 marca w Katowicach. fot. A. Ławrywianiec.
Gościem Krystyny Bochenek i Polski Dziennika Zachodniego jest dzisiaj prof. dr hab. n. med. Zbigniew Kalarus, kardiolog, kierownik Katedry Kardiologii, Wrodzonych Wad Serca i Elektroterapii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, działającej przy Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Tematem spotkania jest arytmia serca, jej rodzaje, objawy, metody diagnozowania i leczenia.

Prawidłowy rytm serca

60 do 90 uderzeń na minutę - taki jest prawidłowy rytm serca u ludzi zdrowych (pozostających w spoczynku). Uwaga! U osób wyczynowo uprawiających sport serce może pracować wolniej i uderzać około 40-50 razy na minutę (podczas spoczynku). W czasie snu serce pracuje trochę wolniej niż w ciągu dnia.

Co to znaczy arytmia serca

Arytmia jest to zaburzenie pracy serca polegające na jej przyśpieszeniu, zwolnieniu lub nieregularności. Czasami arytmia serca jest banalnym problemem, jednak nierzadko związana jest z poważnymi konsekwencjami, nawet zagrażającymi życiu. Arytmia spowodowana jest najczęściej chorobą niedokrwienną serca, chorobą zastawek serca, przez nadciśnienie tętnicze, zwyrodnieniem serca, wadami wrodzonymi, zaburzeniami poziomu elektrolitów ("soli mineralnych") we krwi lub przedawkowaniem leków. W zasadzie każda z chorób serca predysponuje do tego, żeby rozwinęła się arytmia serca. Predysponować do arytmii mogą także inne choroby ogólnoustrojowe, jak nadczynność tarczycy (ryzyko migotania przedsionków), schorzenia w wyniku których organizm traci, wydala w nadmiarze potas i magnez (pacjenci z chorobami nerek, infekcjami dróg moczowych), schorzenia pozapalne (po grypie i innych infekcjach).

Najczęstsze postacie arytmii serca:

- ekstrasystole, czyli dodatkowe skurcze komorowe i nadkomorowe, występujące poza prawidłowym rytmem serca,

- tachykardia - serce bije z częstością powyżej 100 uderzeń na minutę.

Uwaga! Tachykardia nie zawsze jest objawem choroby. Akcja serca może przyspieszyć wskutek zdenerwowania lub wysiłku fizycznego (tachykardia zatokowa),

- bradykardia - zwolnienie rytmu serca poniżej 60 uderzeń na minutę,

- częstoskurcz nadkomorowy i częstoskurcz komorowy (diagnozowany u pacjenta, jeżeli występuje kilka pobudzeń pod rząd o częstości 150-250 na minutę),

- trzepotanie przedsionków (częstość pobudzeń 250-350 na minutę) i migotanie przedsionków (powyżej 350 na minutę)

- trzepotanie i migotanie komór (częstość pobudzeń podobna jak przy migotaniu komór).

Pacjent może różnie opisywać objawy choroby

Najczęściej skarży się lekarzowi, że jego serce bije niemiarowo, czasami wolniej, czasami bardzo szybko (kołacze), a to powoduje strach, lęk albo duszność. Arytmia serca może spowodować także osłabienie, ból w klatce piersiowej, uczucie gorąca, niektórych nawet budzi ze snu. Niektóre osoby mają uczucie "przeskakiwania" w klatce piersiowej. Najgroźniejsze rodzaje arytmii mogą prowadzić do utraty przytomności. Uwaga! Bywają arytmie, których chory nie czuje. Wykrywa się je najczęściej przez przypadek, podczas badania EKG. Najczęściej są to zaburzenia rytmu serca, których nie należy się obawiać.

Objawy długotrwałe lub okresowe

Arytmia serca może być napadowa (pojawia się okresowo; może trwać godzinę, dobę albo kilka dni) lub długotrwała (utrzymuje się przez długi czas). Wraz z wiekiem zwiększa się ryzyko wystąpienia arytmii. Jest ono wielokrotnie większe u osób z tzw. czynnikami ryzyka, do których zaliczamy: palenie papierosów, nadciśnienie tętnicze, cukrzycę, podwyższony poziom cholesterolu, występowanie chorób serca u członków rodziny (rodzice, rodzeństwo).

Najważniejsze: ustalić rodzaj i przyczynę arytmii

Ważną rolę przy postawieniu diagnozy pełni sam pacjent. Lekarz kardiolog, podczas wywiadu, zadaje mu szereg szczegółowych pytań dotyczących objawów związanych z chorobą, jeśli dostanie na nie precyzyjne odpowiedzi diagnoza będzie pełniejsza i duża szybsza.

Przykładowo, jeśli pacjent powie, że jego serce bije bardzo szybko, ale w sposób niemiarowy, to z dużym prawdopodobieństwem można określić, że cierpi na migotanie przedsionków. Ważną rzeczą jest, żeby pacjent przypomniał sobie, w jakich okolicznościach niepokojące objawy występują. Oprócz dokładnego badania lekarskiego, pacjentowi zleca się wielokrotnie badanie EKG.

Na arytmię serca skarżą się także ludzie zdrowi

Zaburzenia rytmu serca ma statystycznie co trzeci człowiek. Wystarczy, że jesteśmy niewyspani, spożyjemy za dużo używek, cierpimy na stres. Wystarczy jednak, że stres minie, pacjent się wyśpi albo ograniczy spożywanie używek, a jego serce w sposób wyczuwalny uspokaja się. Tego rodzaju arytmia nie wymaga leczenia farmakologicznego i nie powinna zanadto niepokoić. Należy jednak ograniczyć czynniki, które wywołują objawy niemiarowości bicia serca.

Każdy organizm radzi sobie z arytmią inaczej

Zaburzenia rytmu serca na tym samym poziomie u dwóch różnych pacjentów mogą być dla jednego z nich niebezpieczne, a dla drugiego nie stanowić żadnego zagrożenia. Z reguły, jeżeli zaburzenia występują w anatomicznie zdrowym sercu mogą dawać pacjentowi dyskomfort, ale bardzo rzadko stanowią zagrożenie życia. W wypadku osób, które mają serce istotnie uszkodzone zaburzenia rytmu serca mogą być zwiastunem niebezpieczeństwa.

Czy arytmia jest dziedziczna?

Przyjmuje się, że niektóre arytmie mają dziedziczone predyspozycje do występowania, np. migotanie przedsionków. Są także pewne anomalie wrodzone, które predestynują do wywoływania częstoskurczy, np. zespół WPW. On też występuje częściej u członków jednej rodziny.

Przełom w leczeniu

W zakresie leczenia arytmii dokonał się na przestrzeni ostatnich 20 lat prawdziwy przełom. Skuteczność niektórych zabiegów leczenia arytmii serca w nowoczesnej pracowni elektrofizjologii wynosi ponad 90 proc. Pierwszy zabieg ablacji (leczenia arytmii) przeprowadzony został w USA w 1987 r.


Gość Spotkań Medycznych

Zbigniew Kalarus Urodzony w 1962 r. w Orzeszu. W 1987 r. ukończył studia i zdobył dyplom lekarza na Wydziale Lekarskim Śląskiej Akademii Medycznej Katowicach. W 1994 r. otrzymał dyplom doktora nauk medycznych. Od 2003 r. doktor habilitowany nauk medycznych w zakresie medycyny - kardiologii, elektrofizjologii klinicznej. W 2008 r. otrzymał tytuł profesora nauk medycznych. Specjalista I i II stopnia z zakresu chorób wewnętrznych, specjalista z zakresu kardiologii.

Brał udział w licznych szkoleniach w Polsce i za granicą, m.in. z zakresu kardiologii inwazyjnej, elektrofizjologii klinicznej, ablacji prądem RF, wszczepiania rozruszników kardiowerterów-defibrylatorów, leczenia migotania przedsionków, implantacji ICD i CRTD. W latach 1988-1997 zatrudniony w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu, kolejno na stanowiskach: młodszy asystent, asystent oraz starszy asystent. Od 1992-1996 lekarz naczelny Wojewódzkiego Ośrodka Kardiologii w Zabrzu . Równolegle od 1997 do 2003 r. zatrudniony na stanowisku adiunkta w Śląskiej Akademii Medycznej. W latach 1988-2003 kierownik Pracowni Elektrofizjologii i Elektrostymulacji Serca Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

Od 2003 - do 2008 kierownik I Katedry i Oddziału Klinicznego Kardiologii ŚAM w Zabrzu. Od 1 XII 2008 do 30 IV 2009 p.o. kierownika Katedry Kardiologii, Wrodzonych Wad Serca i Elektroterapii SUM. Obecnie kierownik Katedry Kardiologii, Wrodzonych Wad Serca i Elektroterapii SUM (od1 V 2009 r.). Członek Komitetu Naukowego Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego i Senackiej Komisji ds. Nauki SUM. Od 2009 r. pełni funkcję sekretarza Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto