Pierwszy mecz pomiędzy Dark Dog Górnikiem i Olimpią Węgliniec w Wałbrzychu, zakończył się pogromem gości (146:72). Przed rewanżem wałbrzyszanie podkreślali, że tym razem o zwycięstwo nie będzie tak łatwo.
- Na mecze wyjazdowe klub z Węglińca jeździ zazwyczaj w niepełnym składzie - wyjaśnia Michał Borzemski, rozgrywający Dark Dog Górnika. - U siebie potrafią być jednak groźni, bo wspierają ich zawodnicy z pobliskiego Zgorzelca.
Obawy wałbrzyszan okazały się na szczęście bezpodstawne. Od początku kontrolowali przebieg spotkania i po pierwszej połowie meczu mieli 30 punktową przewagą. Kiedy w trzeciej kwarcie przewaga wałbrzyszan zaczęła rosnąć, trener Ewa Smaglińska dała odpocząć zawodnikom z podstawowej piątki i wypuściła na plac gry rezerwowych.
To pozwoliło koszykarzom z Węglińca na zmniejszenie rozmiarów porażki do zaledwie 17 punktów. Do końca rozgrywek pozostały jeszcze dwa mecze. Dark Dog Górnik zagra u siebie z drużyną z Kątów Wrocławskich oraz na wyjeździe z Gimbasketem Wrocław.

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?