Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ksiądz turysta

[email protected]
Wojtyła kochał góry od najmłodszych lat, a tę miłość zaszczepił u niego jego ojciec. Z ojcem chodził w Beskidy i w Tatry. Nauczył się kochać przyrodę i bliżej poznawał jej piękno.

Wojtyła kochał góry od najmłodszych lat, a tę miłość zaszczepił u niego jego ojciec. Z ojcem chodził w Beskidy i w Tatry. Nauczył się kochać przyrodę i bliżej poznawał jej piękno. Ojciec nauczył go rozpoznawać kwiaty, ptaki i drzewa, dlatego Karol stał się pierwszym polskim księdzem turystą. Jako mały chłopak z grupą kolegów zdobywał szczyty Beskidu Makowskiego i Małego, m.in. Leskowiec, z którego widać Tatry, Ostry Wierch, Chełm. Wieczory spędzali przy ognisku, śpiewając i piekąc ziemniaki. Już jako biskup krakowskiej diecezji, a później jako kardynał, po górach wędrował zawsze w czasie wakacji. Ulubione trasy Karola Wojtyły biegną po Karpatach: w Beskidzie Małym, Sądeckim, Żywieckim, w Gorcach, Pieninach, Tatrach oraz Bieszczadach. W latach 50. niejednokrotnie przemierzał drogę przez szczyt zwany Jaworzyną (890 m n.p.m.), który został nazwany przez PTTK „Groniem Jana Pawła II”. Wojtyłę znali dobrze górale spod Turbacza i gdy tylko się dowiedzieli, że został papieżem, postanowili zbudować dla niego kapliczkę, „by miał gdzie się pomodlić, jak przyjedzie”. Drewniana kapliczka stoi na Rusankowej Polanie i nad wejściem widnieje napis: „Pasterzowi – Pasterze”. W Tatrach bywał wielokrotnie, jeżdżąc na nartach, najchętniej szusował z ks. Stanisławem Styczniem. Bardzo lubił też pływać kajakiem i modlić się w nim. Uczestniczył w różnych spływach kajakowych, m.in. w XIV Ogólnopolskim Spływie Kajakowym na Dunajcu, gdzie przytrafiła mu się przygoda. Kajak w czasie spływu wpłynął na jakiś głaz, przedziurawił się i zaczął nabierać wody. Gdy Wojtyła jako znany biskup przypłynął na metę do Szczawnicy, kajak poszedł na dno (woda była lodowata). Suchy został tylko brewiarz, który znalazł jeden z turystów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto