Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kuracjusze i turyści

Tomasz Borówka, Ryszard Parka
Wiek XIX to okres burzliwego rozwoju dziedziny życia do tej pory właściwie nieistniejącej: turystyki. Jest ona dzieckiem cywilizacji przemysłowej. Przy całej "żarłoczności" XIX-wiecznego kapitalizmu coraz większy ...

Wiek XIX to okres burzliwego rozwoju dziedziny życia do tej pory właściwie nieistniejącej: turystyki. Jest ona dzieckiem cywilizacji przemysłowej. Przy całej "żarłoczności" XIX-wiecznego kapitalizmu coraz większy odsetek społeczeństwa był w stanie oderwać się choć na krótki czas od walki o zaspokojenie biologicznych potrzeb, na ów "czas wolny" (zauważmy, że to zupełnie nowe pojęcie!). Na przełomie XIX i XX wieku tu i ówdzie wprowadzono płatne urlopy! Czas wolny wypadało zatem wykorzystać na wypoczynek. Mógł on mieć postać kilkugodzinnych wypadów "na świeże powietrze", bądź też wyjazdu na wczasy do modnego kurortu.

Śląsk miał do zaoferowania szereg atrakcji, wynikających z jego warunków naturalnych. Malownicze Sudety przyciągały turystów już w XVIII wieku - np. w 1790 r. król pruski Fryderyk Wilhelm odbył przechadzkę na Szczeliniec Wielki w Górach Stołowych. Tę samą górę - w towarzystwie "królewskiego" przewodnika, Franciszka Pabela z Karłowa - zdobył sam Johann Wolfgang Goethe. Pabel zaś, po wprowadzeniu na Szczeliniec następnego monarchy, Fryderyka Wilhelma III został mianowany... pierwszym przewodnikiem górskim w Europie.

W jeszcze jednej dziedzinie Śląsk dzierży europejską palmę pierwszeństwa. W 1817 r. na mocy decyzji starosty jeleniogórskiego powstał Korpus Przewodników Górskich i Tragarzy Lektyk i Bagaży. Taką nieco przydługą nazwę nosiła ni mniej, ni więcej, tylko pierwsza na naszym kontynencie organizacja zrzeszająca górskich przewodników. Działała w oparciu o własny statut, a jej członkowie byli wyposażeni w stosowane i dziś atrybuty swej funkcji: odznaki i legitymacje. W 1862 r. w Karkonosze prowadziło już turystów ponad 240 przewodników.

Znakomitą opinią cieszyły się śląskie uzdrowiska, popularne nie tylko wśród ludności Śląska, ale i przybyszy z sąsiednich ziem polskich. Wśród kuracjuszy Cieplic zapisano np. nazwiska Stanisława Poniatowskiego, Izabeli i Adama Czartoryskiego, Wojciecha Bogusławskiego czy Józefa Zajączka. W 1826 r. kurował się w Dusznikach Fryderyk Chopin.

Rozwijały się również uzdrowiska na Śląsku Cieszyńskim. W Beskidzie Śląskim coraz większą frekwencję zdobywała popularyzowana przez Bogumiła Hoffa Wisła, w której gościli m.in. Maria Konopnicka, Bolesław Prus i Władysław Reymont. Pobliski Ustroń przyciągał kuracjuszy borowinami, źródłami wód żelazistych oraz gorącymi kąpielami.

Z czasem uzdrowiska Gór Izerskich, Karkonoszy czy Kotliny Kłodzkiej stały się dostępne nie tylko dla wąskiej elity, ale i szerokiego ogółu. W 1874 r. połączenie kolejowe uzyskało Kłodzko, w 1875 Międzylesie, w 1890 - Polanica, w 1895 - Karpacz i Szklarska Poręba, w 1897 - Lądek Zdrój, w 1902 - Duszniki, a w 1905 - Kudowa. Wpłynęło to na przyrost liczby kuracjuszy, których np. w 1913 r. przez Duszniki przewinęło się prawie 9.000, a przez Kudowę z górą 10.000.
W związku z tym zabudowa tych miejscowości wzbogaciła się o liczne pensjonaty, domy wypoczynkowe i zdrojowe. Zaczęły cieszyć się powodzeniem sporty zimowe - saneczkarstwo, a następnie narciarstwo. Powstawały więc (m.in. na Ślęży i w Górach Sowich) tory saneczkowe, a Szklarska Poręba zyskała miano stolicy śląskiego narciarstwa.

Popularne stały się wycieczki szkolne. Uczniowie pod opieką nauczycieli coraz częściej przemierzali górskie szlaki. Utworzono organizację turystyczną - powołane do życia w Jeleniej Górze w 1890 r. Towarzystwo Karkonoskie (Riesengebirgs-Verein). Jego staraniem otwarto Muzeum Karkonoskie (1899) i stworzono Straż Górską (Bergwacht), mająca zajmować się ochrona przyrody. Wytyczano szlaki turystyczne i budowano schroniska. Miłośnicy i promotorzy uroków Kotliny Kłodzkiej w roku 1881 założyli Towarzystwo Górskie Hrabstwa Kłodzkiego (Glatzer Gebirgs-Verein), a że odwiedzano nie tylko Sudety, ale i Beskidy, w 1893 r. powstało Towarzystwo Beskidzkie (Beskidenverein), zrzeszające niemieckich wielbicieli tych gór. W Cieszynie w 1910 r. utworzono Polskie Towarzystwo Turystyczne "Beskid". Beskidenverein miał też oczywiście potężną, polską konkurencję w postaci Towarzystwa Tatrzańskiego.

Wraz z rozwojem turystyki rozwijała się również poświęcona jej literatura - np. Karl Theodor Mattis wydał przewodnik po Karkonoszach. Ciekawostką jest również fakt, że Karl Baedeker, założyciel firmy proponującej turystom przewodniki o rewolucyjnej wręcz, praktycznej formule (ich popularne określenie pochodzi od jego nazwiska), od lat 40. XIX wieku mieszkał w Trzcińsku pod Jelenią Górą.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto