Przedszkolaki z Bielawy chciały wziąć udział w konkursie ekologicznym. Od kilku tygodni mozolnie zbierały więc puszki po piwie, coli i innych napojach. Były tak zaangażowane, że udało się im zebrać aż cztery tysiące aluminiowych pojemników. Wszystko to ukradli jednej nocy dwaj złodzieje.
14- i 20-latek włamali się do przedszkola i zabrali zapakowany w kartony towar. Już wcześniej musieli wiedzieć o nietypowej zbiórce, bo nic innego nie ukradli. Jak twierdzi policja, przyszli do placówki tylko po puszki. Ich wartość oszacowano na 250 złotych, na szczęście jednak złodzieje nie zdążyli ich spieniężyć.
Rano w przedszkolu dzieci z żalu aż płakały, a wezwana na miejsce włamania policja dała przedszkolakom słowo, że odzyska ich własność.
Z danej maluchom obietnicy musiała się wywiązać i obstawiła wszystkie okoliczne skupy złomu.
Młodzi złodzieje wpadli chwilę później pod jednym z nich. Obaj zostali zatrzymani. Pełnoletniemu za kradzież z włamaniem grozi teraz do dziesięciu lat więzienia. Młodszy z włamania i kradzieży w przedszkolu będzie się musiał wytłumaczyć przed sądem rodzinnym i nieletnich. Na szczęście puszki wróciły już do przedszkola, w którym wszyscy są pewni, że teraz pierwsze miejsce w konkursie mają zagwarantowane.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?