Dwa stosunkowo krótkie okresy najazdów stały się prawdziwymi kamieniami milowymi najdawniejszej historii Śląska.
Pierwszymi najeźdźcami byli Scytowie. Konni wojownicy tego irańskiego ludu wdarli się na Śląsk na przełomie VI i V wieku przed naszą erą. Scytowie byli koczownikami. Wspaniali jeźdźcy i zręczni łucznicy, stali się śmiertelnym zagrożeniem dla zamieszkującej Śląsk ludności kultury łużyckiej. Prawdopodobne ślady ich łupieżczych wypraw (jedna z teorii głosi, iż wyruszali na nie po niewolników) ujawniają do dziś archeolodzy. Odkryto grody kultury łużyckiej noszące ślady pożaru i gwałtownej śmierci ich obrońców, zaś liczne, brązowe, żelazne lub rogowe grociki strzał wbite w wały (jak np. w Strzegomiu) lub znalezione w ich kręgu, a zwrócone ostrzami do wewnątrz obwałowań, są tak charakterystycznego kształtu, że łatwo zidentyfikować napastników. Część z nich Scytowie opatrywali specjalnymi, wywierconymi w bokach otworami, dzięki którym wydawały w czasie lotu przeciągły świst, mający zapewne przerażać przeciwnika. Scytyjskie grociki znaleziono też w Rzędkowicach (fakt, że były zniekształcone od uderzenia w skałę świadczył o tym, że nie pozostawiono ich tam przypadkiem, lecz użyto w walce). Miejscem jakiegoś zamierzchłego dramatu było również grodzisko w Wicinie, gdzie prócz warstwy pożarowej i grotów strzał natknięto się na pogrzebane szczątki ludzkie oraz porzucone bądź ukryte w wielkim pośpiechu cenne przedmioty. Scytyjskie groty bywają odkrywane również w grobach kultury łużyckiej. Takie znalezisko jest w sposób najlogiczniejszy odczytywane jako ślad po zabójcy, swego rodzaju dowód rzeczowy pradawnego zabójstwa.
Po Scytach zachował się na Śląsku jeden większy zabytek - tzw. skarb scytyjski z Witaszkowa. Przedmioty wchodzące w jego skład musiały należeć wcześniej do jakiegoś wodza Scytów.
Najazdy te nie były jedyną przyczyną upadku kultury łużyckiej, ale też walnie się do niego przyczyniły.
Sprawcami drugiego najazdu, który runął w roku 375 naszej ery na całą tym razem Europę, odmieniając na zawsze także oblicze Śląska, byli Hunowie. Ci, w odróżnieniu od Scytów, byli ludem tureckim. W obyczajach jednak niewiele się od nich różnili, zaś w morderczym rzemiośle i okrucieństwie nawet ich przewyższali. Plemiona zamieszkujące Europę Środkową zbiegły przed Hunami na zachód, rozpoczynając tzw. wielką wędrówkę ludów. Wyruszyła w nią również większość ówczesnych mieszkańców Śląska. Stało się tak pomimo faktu, że straszliwi Hunowie... oszczędzili Śląsk, a każdym razie z pewnością nie wyrządzili tu szkód, które można by chociaż porównać do tych zadanych przez Scytów kulturze łużyckiej. Może zresztą Hunowie nie wkroczyli na Śląsk w większej liczbie. Kto wie? W każdym razie po obecności Hunów zostało tu niewiele pamiątek, z których najbardziej bodaj okazałą jest bogato zaopatrzony grób odkryty w Jędrzychowicach. Pomimo tego, że najazdy złowrogich koczowników co najwyżej musnęły Śląsk, należy pamiętać o wpływie, jaki wywarły na jego dzieje.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?