Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Narzędzia zbrodni, pętle wisielcze i zwłoki. We Wrocławiu powstanie Muzeum Medycyny Sądowej [ZDJĘCIA]

KZ
Tomasz Walów/Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu
Wrocławski Uniwersytet Medyczny ma największy w Polsce zbiór eksponatów związanych z działalnością Katedry Medycyny Sądowej. Już za kilka miesięcy będzie można je oglądać w Muzeum Medycyny Sądowej.

Kolekcja Katedry Medycyny Sądowej liczy kilka tysięcy eksponatów, wiele z nich to unikaty na światową skalę, m.in. zakonserwowane fragmenty ciał żołnierzy z I wojny światowej, zwłoki zamordowanych noworodków, fragmenty ciał ze śladami po postrzale, brutalnym gwałcie czy morderstwach z użyciem ostrych narzędzi.

Do tej pory eksponaty mogli oglądać tylko studenci medycyny i prawa, ale już niedługo część zbiorów zostanie udostępniona dla wszystkich chętnych.

Rok temu prof. Tadeusz Dobosz opiekujący się Muzeum Medycyny Sądowej opowiadał tak:

Liczę na to, że w przyszłości turysta, który zwiedza Wrocław i fotografuje krasnale, zechce zajrzeć do naszego muzeum, aby zobaczyć np. pętle wisielcze. Planujemy przenieść eksponaty do przyziemia Collegium Anatomicum. A tam miałyby być osobne sale: Camera Prohibita, czyli zbiory drastyczne albo po prostu „nieapetyczne”, dostępne tylko dla studentów medycyny i kryminalistyki. Tu znajdą się eksponaty związane z przestępczością seksualną, gwałtami, aborcjami legalnymi i nielegalnymi, seryjnymi zabójstwami, balistyką. Zbiory działające na wyobraźnię, które mogłyby kogoś niepotrzebnie zainspirować. Tuż obok, w sali ogólnodostępnej, zwiedzający zobaczy to, co jest ciekawe, ale niedrastyczne: narzędzia zbrodni oraz niektóre preparaty. Postaramy się tak zorganizować ekspozycję, aby wykazać niestosowność i ryzyko pewnych zachowań a do muzeum mogły wchodzić także osoby niezwiązane z uczelnią.

Muzeum Medycyny Sądowej mieścić się będzie w Collegium Anatomicum przy ulicy Chałubińskiego we Wrocławiu.

Będzie interaktywnie. Współcześnie muzeum bez multimediów nie istnieje. Planuję je w tej części, połączone z atrakcjami dla dzieci. Np. pojawiają się na ekranie cztery rodzaje broni, zwiedzający słyszy wystrzał i ma pokazać na ekranie, z której broni strzelano. Chętni zwiedzą zabytkowe, obecnie puste chłodnie (utrzymywane na wypadek katastrofy masowej), bo nowe pomieszczenie będzie z nimi połączone. Nie rozumiem dlaczego, ale ludzie chcą zobaczyć sekcje zwłok. Taką sekcję zobaczą wirtualną. Na jednym z historycznych stołów sekcyjnych na specjalne życzenie gości wyświetlane będą hologramy sekcjonowanych zwłok. Będzie to też pierwsza, wirtualna sekcja studenta medycyny. Zanim odwiedzi prosektorium, tutaj przygotuje się psychicznie do wizyty w sali sekcyjnej

- mówił prof. Tadeusz Dobosz.

Muzeum Medycyny Sądowej ma zostać otwarte w pierwszej połowie przyszłego roku.

Pełny wywiad z prof. Tadeuszem Doboszem przeczytacie

Nie przegap!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto