Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie daj się unieruchomić zakrzepicy

(mg)
Najczęściej narzekamy na żylaki, ale to niejedyna dolegliwość zagrażająca naszym nogom. Równie poważną i szpecącą jest zakrzepica żylna. Chorobę powodują zakrzepy krwi, blokujące jej przepływ w dużych żyłach, a do ...

Najczęściej narzekamy na żylaki, ale to niejedyna dolegliwość zagrażająca naszym nogom. Równie poważną i szpecącą jest zakrzepica żylna. Chorobę powodują zakrzepy krwi, blokujące jej przepływ w dużych żyłach, a do takich zaliczają się właśnie żyły kończyn dolnych.

Najczęściej pojawiają się wskutek dłuższego unieruchomienia w łóżku, np. z powodu operacji, zagrożonej ciąży, opatrunku gipsowego, siedzącej pracy, ale też mogą być następstwem braku profilaktyki i zaburzeń krzepnięcia krwi. Ryzyko zakrzepicy zwiększa palenie tytoniu, ciąża, antykoncepcja hormonalna i osiągnięcie dojrzałego wieku. Po 40. roku życia choroba występuje częściej.

Grożny zator
Zakrzep to fragment zbitej krwi, który przykleja się do ściany naczynia. Jeśli jej część się oderwie i powędruje do płuc, powstaje zator płucny, który może stanowić zagrożenie życia. Jednak są to rzadkie sytuacje. Najczęściej zakrzepica umiejscawia się w kończynach dolnych, powodując w nich nieodwracalne zmiany chorobowe. Jeśli już ktoś ma żylaki, zakrzepica je nasila, wywołuje też obrzęki, sine przebarwienia i zapalenia skóry oraz owrzodzenia w okolicy kostki po wewnętrznej stronie stopy. Objawy te są najbardziej charakterystyczne dla przewlekłej niewydolności żylnej. Są one bolesne i wyglądają nieestetycznie. Z takimi nogami trudno pokazać się na plaży, korcie tenisowym, w siłowni czy na basenie.

Kurcz i rozkurcz
Ciśnienie krwi w żyłach kończyn dolnych jest bardzo niskie. Dlatego krew, aby prawidłowo krążyła, musi być poprzez pracę mięśni stóp, podudzi i ud, wypychana do góry, w kierunku serca.
Aby nie spływała z powrotem do niższych partii kończyn dolnych, natura wyposażyła żyły w specjalne zastawki, uniemożliwiające cofanie się krwi. Kiedy mięśnie się kurczą, krew wędruje ku górze i zastawki są otwarte. Kiedy mięśnie się rozkurczają, zastawki zamykają się i krew już nie może się cofnąć. Każdy krok postawiony podczas marszu czy nawet zwykłego spaceru powoduje naprzemiennie skurcz i rozkurcz mięśni. To dlatego dla zdrowia nóg najlepszy jest ruch. W czasie siedzenia lub długotrwałego leżenia, mięśnie nie pracują, zastawki również i dochodzi do zastoju krążenia krwi w kończynach dolnych, a to sprzyja tworzeniu się zakrzepów. Nawet podczas długotrwałej choroby wymagającej leżenia w łóżku trzeba jak najczęściej poruszać nogami. Poleca się też wypijanie do 2 litrów płynów dziennie.

Zastrzyk ratuje życie

Odkąd w zakrzepicy żylnej stosuje się heparynę drobnocząsteczkową, nastąpił przełom w leczeniu tej choroby, który można porównać do wprowadzenia na szeroką skalę insuliny w leczeniu cukrzycy. Podobny jest nawet sposób podawania leku. Insulinę wstrzykuje się już penami, które stanowią jednocześnie pojemnik na lek i strzykawkę. Pacjent sam sobie ustawia dawkę i dokonuje wstrzyknięć. Podobnie postępuje się z heparyną w przypadku zakrzepicy. Można sobie wykonywać zastrzyk strzykawką fabrycznie napełnioną heparyną. Używanie ampułkostrzykawki jest łatwe i niebolesne. Taki zastrzyk może nawet ratować życie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto