Już w tej chwili udało im się odpracować 38 tys. zł. - To z jednej strony szansa na wyjście z trudnej sytuacji i fajnie, że wiele osób naprawdę ją wykorzystuje - mówi Rafał Pilśniak, rzecznik prasowy urzędu miejskiego. - Chcemy także konsekwentnie pokazywać, że odmowa pracy, która sama przychodzi, wiąże się z utratą
części świadczeń pomocy społecznej, którą finansują wszyscy pracujący mieszkańcy - dodaje.
Dodatkowo jeśli ktoś odmawia udziału w robotach publicznych może liczyć się z utratą mieszkania. Miasto w ostatnim czasie odzyskało kilka małych mieszkań socjalnych z toaletą na korytarzu i będzie przekwaterowywać tam tych, dłużników którzy mimo długu nie robią nic by się go pozbyć.
Czynszowe zadłużenie miasta wynosi 1,9 mln. zł i jednym z najniższych w regionie.

Strefa Biznesu: Jaką decyzję podejmie w grudniu RPP?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?