Młoda świdniczanka kupowała w sklepach alkoholu. Zaraz za nią do lokalu wchodził mężczyzna przedstawiając się jako inspektor pracy. Robił awanturę, że sprzedawca sprzedała alkohol nieletniej i straszył utratą koncesji. Wystraszonym ekspedientom po chwili proponował jednak układ – zapłacą łapówkę, a on zapomni o sprawie. Kilka osób dało się skusić na tę propozycję. Oszustów zatrzymano w końcu w sklepie w Bielawie, gdzie właściciel uznał całą akcje za podejrzaną i zawiadomił funkcjonariuszy.
Parze grozi do 8 lat więzienia.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?