Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plaga pożarów pod Wałbrzychem. Samochód spłonął pod zamkiem, drugi w czasie jazdy

Elżbieta Węgrzyn
Elżbieta Węgrzyn
Nietypowy zbieg okoliczności miał miejsce w niedzielne popołudnie 30 lipca w podwałbrzyskiej gminie Stare Bogaczowice.
Nietypowy zbieg okoliczności miał miejsce w niedzielne popołudnie 30 lipca w podwałbrzyskiej gminie Stare Bogaczowice. OSP Stare Bogaczowice
Rzadko zdarza się, by podczas jednego popołudnia na terenie jednej gminy strażacy z tej samej OSP gasili dwa płonące samochody osobowe. Tak było 30 lipca w podwałbrzyskiej gminie Stare Bogaczowice, zdarzenia połączyło jedno wydarzenie. Co się stało?

Spis treści

Pożar samochodu pod zamkiem Cisy

Nietypowy zbieg okoliczności miał miejsce w niedzielne popołudnie 30 lipca w podwałbrzyskiej gminie Stare Bogaczowice. Trwający tam piknik rycerski pod zamkiem Cisy mieszkańcy zapamiętają z uwagi na przednią zabawę, ale też pożary, jakie miały miejsce tego dnia.
Pierwsze zdarzenie dotyczy pożaru samochodu zaparkowanego pod zamkiem. Pożar wybuchł około godz. 16.30.

- Do pożaru doszło w Cieszowie w okolicy zamku. Właścicielka płonącego Forda Galaxy, wnioskując po rejestracji mieszkanka Lubina wezwała strażaków. Na miejscu nie było widocznych oznak pożaru, jedynie dym wydobywał się spod maski - wyjaśnia Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

Samochód ugaszono jednym prądem wody, uszkodzeniu uległ przód pojazdu. Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Na miejscu pracowali strażacy z OSP Stare Bogaczowice i ich koledzy z JRG-2 Wałbrzych.

Wracali spod zamku, a samochód stanął w płomieniach

Osoby wracające spod zamku Cisy miały w drodze powrotnej "niemiłą przygodę". Podczas jazdy na drodze w stronie Gostkowa zaczął płonąć samochód. - O godz. 18 zgłoszono pożar samochodu marki Peugeot 307. Jak służby przyjechały na miejsce, to wóz był cały objęty pożarem. Samochód został ugaszony, jednak uległ całkowitemu spaleniu. Pożar wybuchł w komorze silnika - zaznacza oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Na szczęście nikomu z podróżujących płonących samochodem nikomu się nie stało.
Na miejscu pracowali strażacy z OSP Stare Bogaczowice i OSP Gostków.

Nietypowy zbieg okoliczności miał miejsce w niedzielne popołudnie 30 lipca w podwałbrzyskiej gminie Stare Bogaczowice.

Plaga pożarów pod Wałbrzychem. Samochód spłonął pod zamkiem,...

Hospicjum w Wałbrzychu zbiera środki na nowy samochód

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Plaga pożarów pod Wałbrzychem. Samochód spłonął pod zamkiem, drugi w czasie jazdy - Wałbrzych Nasze Miasto

Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto