Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny odpowie jednak za awanturę z policją

Małgorzata Moczulska
Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko radnemu miejskiemu z Dzierżoniowa. Związany z lokalnym PiS-em Roman Kowalczyk odpowie za naruszenia nietykalności osobistej oraz znieważenie policjanta. Grozi mu nawet trzy lata więzienia.

To finał sprawy, którą miasta żyło od blisko roku. W listopadzie radny wypił ze znajomym sporo alkoholu. Do domu wracał piechotą, bo mieszka niedaleko. Na klatce schodowej wdał się w awanturę z sąsiadem. Ten wezwał na pomoc policję, bo radny był agresywny.
Kiedy na miejsce przyjechał patrol i poprosił o spokój, rozjuszony samorządowiec zaczął obrażać funkcjonariuszy. Wyzywał ich i szarpał. Jednego z nich popchnął, a drugiego uderzył. Został zatrzymany i noc spędził w izbie wytrzeźwień. Śledczy z Dzierżoniowa wszczęli śledztwo, ale początkowo umorzyli je. Powodem była niska społecznie szkodliwość czyny oraz skrucha radnego. Przeprosił on bowiem publicznie oraz osobiście znieważonych policjantów.
Ta decyzja śledczych wywoła burzę w Dzierżoniowie. Wielu mieszkańców mówiło wprost o niesprawiedliwości i szczególnym traktowaniu radnego.
Podobnego zdania byli również przełożeni dzierżoniowskich prokuratorów. W kwietniu prokurator okręgowy w Świdnicy nakazał ponowne wszczęcie śledztwa i przeanalizowanie go raz jeszcze.
Tym razem sprawa zakończyła się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia. Radnemu grozi nawet 3 lata więzienia.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto