Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ryanair otworzy dla Wrocławia całą Europę

Łukasz Pałka
Maciej Dudzik
Maciej Dudzik
Atrakcje z przesiadką Z tanim przewoźnikiem będziemy mogli latać do Frankfurtu nad Menem. A stamtąd dostaniemy się za niewielkie pieniądze do ponad trzydziestu miast w Europie i Afryce Siódme już połączenie ...

Atrakcje z przesiadką
Z tanim przewoźnikiem będziemy mogli latać do Frankfurtu nad Menem. A stamtąd dostaniemy się za niewielkie pieniądze do ponad trzydziestu miast w Europie i Afryce

Siódme już połączenie lotnicze z Wrocławia ogłosił irlandzki przewoźnik Ryanair. Pierwszy samolot wystartuje do portu Frankfurt Hahn 25 października. Najtańszy bilet w jedną stronę będzie kosztował niecałe 80 złotych, razem z podatkami i opłatami lotniskowymi.
– W ciągu roku zamierzamy przewieźć na tej trasie 100 tysięcy osób – zapowiada Katja Zarbock z Ryanaira.
Frankfurt Hahn jest jedną z głównych baz irlandzkiego przewoźnika. W ciągu najbliższych sześciu lat liczba połączeń Ryanaira powinna się stamtąd zwiększyć do 50. Już w tej chwili można się dostać do większości znanych europejskich miast, a wkrótce także do Maroka. To jego pierwsze pozaeuropejskie połączenie.
Najważniejsze, że codzienny lot z Wrocławia do Frankfurtu zaplanowano przed południem. Dzięki temu pasażerowie będą się mogli przesiąść na inne samoloty. Muszą jednak bardzo dokładnie zaplanować sobie całą operację. Dlaczego?
– Działamy inaczej niż tradycyjna linia. Pasażer musi odebrać bagaż na lotnisku i później odprawić się jeszcze raz przed następnym lotem – tłumaczy Katja Zarbock. – Dlatego powinna być co najmniej trzygodzinna przerwa. Nie bierzemy także odpowiedzialności za ewentualne opóźnienie lotu.
Do Frankfurtu, na lotnisko położone bliżej miasta, można się dostać z Wrocławia już dzisiaj. Należące do LOT-u i Lufthansy samoloty latają tam codziennie, jednak za bilet rezerwowany z tygodniowym wyprzedzeniem trzeba zapłacić ponad 600 złotych razem z podatkami i opłatami lotniskowymi. Czy LOT obawia się konkurencji irlandzkiego przewoźnika?
– W żadnym wypadku. Latamy do innego portu, który oferuje o wiele większe możliwości przesiadkowe do lotnisk na całym świecie – mówi Leszek Chorzewski, rzecznik LOT-u. – Poza tym nasze ceny i tak są już atrakcyjne.
Z wrocławskiego portu do Frankfurtu poleciało z LOT-em w marcu 2,6 tys. pasażerów. Przez pierwsze trzy miesiące tego roku przez nasze lotnisko przewinęło się ponad 130 tysięcy pasażerów. To aż o 80 procent więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto