Ząbkowice Śląskie: Zniszczony cmentarz

- Podejrzewamy zbieraczy złomu. Lampy, oprócz szkła, wykonane były też z aluminium, za które w skupie można dostać parę złotych - mówi Krzysztof Kotowicz, burmistrz Ząbkowic Śląskich i podkreśla, że straty powstałe w wyniku kradzieży są o wiele większe, bo aż 25 tys. zł.
- Tyle wydaliśmy na lampy z miejskiego budżetu. To co po nich pozostało, teraz już do niczego się nie nadaje - dodaje burmistrz Kotowicz.

Władze miasta chcą odnowić zabytkowy cmentarz, gdzie oprócz polskich, są także niemieckie groby. Najstarsze mogiły pochodzą z połowy XVIII wieku.
Miasto chce odnowić najbardziej zaniedbane i zniszczone groby, wyremontować alejki, powstać ma też lapidarium.

Do tej pory wydano 135 tysięcy złotych, między innymi właśnie na oświetlenie głównej alei cmentarza.
W tym roku na kolejne prace remontowe przeznaczono w budżecie 50 tysięcy złotych.

Samorząd współpracuje również z dawnymi mieszkańcami Ząbkowic Śląskich, obecnie żyjącymi w Niemczech, którzy chcą wesprzeć starania władz miasta i postanowili zorganizować zbiórkę pieniędzy na rzecz zabytkowej nekropolii.

25 tys. zł
Na tyle oszacowano straty spowodowane przez wandali na cmentarzu