Życząc Ci, Szanowny Studencie, wesołych świąt, pozwolę sobie zwrócić uwagę szczególnie Wam, Szanowne Studentki, na kilka praw, które mogą przydać się właśnie teraz, gdy sprawy „potoczą się źle”. W takich okolicznościach przypominam: śmiech ważniejszy jest od spraw!
Prawa kuchennych zgryzot
1. Jeśli potrawa ci się nie udała, to wszelkie próby zaradzenia temu tylko pogorszą sprawę.
2. Pochwalą cię za to, co wymagało najmniej wysiłku.
Przykład:
Jeśli zrobiłaś kaczkę w pomarańczach, to pochwalą cię za upieczone kartofle.
3. Składnik, którego najdłużej szukałaś w sklepach, będzie właśnie tym, na który jeden z gości jest uczulony.
4. Im więcej czasu i energii poświęcisz na przygotowanie potrawy, tym większe prawdopodobieństwo, że goście cały posiłek spędzą na opowieściach o dawniej jedzonych specjałach.
Prawa kuchenne Alicji Hammond
1. Ciasto ładnie rośnie, a piana się ubija tylko dla rodziny i dla gości, których wcale nie chciałaś zapraszać.
2. Zepsute jest to jedyne jajko, którego nie sprawdzisz.
3. Każdy sprzęt włożony do zmywarki po jej włączeniu natychmiast okazuje się niezbędny.
4. Czas poświęcony na spożycie potrawy jest odwrotnie proporcjonalny do czasu potrzebnego na jej przygotowanie.
5. Cokolwiek podasz, ktoś jadł już coś lepszego.
Prawa doświadczonego kuchmistrza
1. Jeśli zastanawiasz się, czy wyjąłeś mięso do rozmrożenia, to nie wyjąłeś.
2. Jeśli zastanawiasz się, czy zostawiłeś czajnik
na gazie, to zostawiłeś.
3. Jeśli idąc do domu zastanawiasz się, czy trzeba kupić chleb i masło, to trzeba.
4. Jeśli zastanawiasz się, czy starczy ci pieniędzy, żeby wyskoczyć z rodziną na kolację do restauracji, to nie starczy.
* Wyjąłem z „Drugiej księgi praw Murphy’ego” Artura Blocha wydanej w USA w 1980 roku
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
