Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaśnieżanie myśli

(KK)
fot. Krzysztof Bieliński
fot. Krzysztof Bieliński
Gadi Roll i jego ekipa w „Don Juanie wracającym z wojny” kokietowała formą. Zacznę od ostrzeżenia. Jeśli ktoś wybierze się pooglądać Don Juana, to niech nie siada bliżej niż w 10. rzędzie.

Gadi Roll i jego ekipa w „Don Juanie wracającym z wojny” kokietowała formą.
Zacznę od ostrzeżenia. Jeśli ktoś wybierze się pooglądać Don Juana, to niech nie siada bliżej niż w 10. rzędzie. Wszedłem ubrany na czarno i wyszedłem biały jak bałwan. Zresztą premiera okazała się jakby skrojona dla bałwanów i snobów. Sztuka wypadła jak tabloid dla estetów. Licytowały się między sobą piękne obrazki, a sensy zamarzały w kilkucentymetrowej warstwie plastikowego śniegu na scenie oraz sztucznych mgłach. Zmarniał w zaspach obsesyjny pacyfizm autora, upadek cywilizacyjnych wartości i dewaluacja damsko-męskich mitów.

Podziw budziła brygada maszynistów pod wodzą Adama Buraczka, która z odśnieżania i aktorskich zadań wywiązała się wyśmienicie.
Psychologię postaci, narastanie emocjonalnych napięć zgubił reżyser właśnie między jednym a drugim odśnieżaniem. Nie pomógł mu w psychologicznym konstruowaniu spektaklu grający głównego bohatera Marcin Czarnik. Okazał się aktorem drewnianym, a właściwie wyciętym ze sklejki facetem, który nie bardzo rozumie, w czym bierze udział. Krótkie scenki, między jedną a drugą etiudą na szuflę i biały puch, były na szczęście dla większości pań okazją do aktorskich popisów. Znakomite były: Bożena Baranowska jako Matka, Kinga Preis jako Czwarta Dama dentystka, Anna Ilczuk jako Kelnerka i Krzesisława Dubielówna jako Grubaska. Każda z pań grała po kilka postaci. Do trzech wymienionych dam dodać jeszcze muszę młodzieńczą i wredną Drugą Córką Pauliny Chapko i zabawnie głupią Pierwszą Damę Agaty Skowrońskiej.
Wróżę temu spektaklowi powodzenie, bo nie ma w nim ani jednej narzucającej się myśli, która mogłaby widza zmęczyć, a widoczki są bardziej sugestywne niż w telewizji.

* Teatr Polski we Wrocławiu – Ödön von Horváth „Don Juan wraca z wojny”, reżyseria Gadi Roll, premiera 29 marca 2007 r.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto