Zbiornik Sudety trafi do gminy. Czy nie jest za późno?

Zbiornik Sudety trafi do gminy. Czy nie jest za późno?
Jak informuje Renata Pilśniak z dzierżoniowskiego starostwa starosta może już nieodpłatnie przekazać Zbiornik Sudety Bielawie. To efekt zarządzenia podpisanego 3 września przez Wojewodę Dolnośląskiego.
Po uchyleniu przez wojewodę ze względów formalnych poprzedniego zarządzenia starosta Janusz Guzdek zmuszony był wstrzymać wszystkie działania w sprawie przekazania gruntu pod zbiornikiem na rzecz Bielawy. Teraz je wznawia, potwierdzając tym samym swoje stanowisko, że ta nieruchomość powinna być własnością gminy.

Zbiornik Sudety: gmina chce wywłaszczyć przedsiębiorcę

W wysłanym do mediów komunikacie czytamy: Zarządzenie wydane 3 września jest ważne przez rok. Starosta, kierując się dobrem mieszkańców Bielawy, nie będzie zwlekał z podpisaniem aktu notarialnego. Przekaże nieruchomość należącą do Skarbu Państwa najszybciej, jak to będzie możliwe, ale z troską o to, by sprawa została przeprowadzona poprawnie pod względem formalnym.
Starosta od początku podkreślał, że ma to olbrzymie znaczenie w sytuacji zapowiadanego przez burmistrza Bielawy procesu sądowego z użytkownikiem wieczystym zbiornika. Wszelkie niedociągnięcia prywatny inwestor mógłby w łatwy sposób zaskarżyć, co tylko wydłużyłoby sprawę.
Zbiornik Sudety stracone miesiące
Po przeniesieniu prawa własności Gmina będzie miała wszelkie dokumenty, na podstawie, których będzie mogła się starać o napełnienie zbiornika wodą. Dziś zbiornik Sudety przypomina ruinę. nie ma w nim wody, teren wokół jest zaniedbany. Samorządowcy z Bielawy informacji tej nie chce komentować, bo jak zauważają już raz takie zarządzenie zostało podpisane, potem nieoczekiwanie uchylone i przez dwa miesiące sprawdzano, czy aby na pewno wojewoda może zbiornik Sudety przekazać.