Do Sądu Rejonowego trafił w poniedziałek wniosek o ukaranie 31-latki, która od dwóch lat nęka policjantów oraz operatorów numerów alarmowych telefonami. Justyna F. systematycznie zgłasza przestępstwa, których nie ma, prosi o nieuzasadniony przyjazd pogotowia ratunkowego lub blokuje numery alarmowe. Ma koncie ma kilkanaście mandatów karnych i dwa wyroki sądowe za fałszywe zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. W kwietniu 31-latka w ciągu 12 godzin wykonała 500 połączeń na numer 112 utrudniając dodzwonienie się tych, którzy tej pomocy naprawdę potrzebowali.
Policjanci mają nadzieję, że w związku z zaostrzeniem przez Sejm w listopadzie 2017 roku kar za umyślnie i nieuzasadnione blokowanie telefonicznych numerów alarmowych, kobieta tym, razem zostanie skazana na kare aresztu.
Nieoficjalnie dodają, że być może 30 dni spędzone w zakładzie karnym poskutkuje i wybije kobiecie z głowy nękanie służb. - Poza tym w areszcie nie będzie miała telefonu – dodają żartobliwie. Ale zaraz potem podkreślają, że sprawa nie jest zabawna.
- Ta pani jest nam dobrze znana. W tej chwili w komendzie toczą się trzy postępowania przeciwko niej – wszystkie za blokowanie linii alarmowych i za fałszywe zgłoszenia. Niestety dotychczasowe kary: mandatów i tzw. godzinek czyli pracy na cele społeczne nie przyniosły żadnego skutku – mówi Marcin Ząbek z Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie.
Justyna F. Jest też dobrze znana w Dzierżoniowie. - To prosta kobieta, pracuje w jednym z zakładów produkcyjnych w podwrocławskiej Kobierzycach, ale na pewno nie jest chora psychicznie. Dlatego nikt nie rozumie o co jej chodzi z tym dzwonieniem na służby – mówi nam jeden ze znajomych 31-latki.
Nie wszyscy są jednak dla niej tak wyrozumiali. Pod zdjęciami jakie Justyna F. publikuje na swoim koncie na Facebooku nie brakuje komentarzy w stylu „ty nie masz mózgu, a za dzwonienie na pogotowie non stop i blokowanie numerów alarmowych pójdziesz w końcu siedzieć”.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?